Hmm... Mój codzienny trening od dziś! Jak już mówiłam będę wam mówić o efektach ale może sami też spróbujecie? :) Co do moich efektów to co 3 dni zamierzam się rano warzyć i pisać wam jakie są różnice :). Jutro pierwsze warzenie! Do tego dodaje bieganie, spacery, ograniczanie słodyczy i kalorycznego jedzenia. A oto rozpiska ćwiczeń:
Chcecie motywacji ?
Wpiszcie w wyszukiwarkę Google : efekty a6w i zachwycajcie się wynikami!
Poza tym to byłam ok 20.30 na joggingu z psem ;). Nie duży dystans ale z powodu mojej słabej kondycji wolę za dużo na początek nie biegać :). Mam nadzieję, że wraz ze mną podejmiecie się wiosennej przemianie i troszkę poćwiczycie nad mięśniami brzuszka :). Jeśli któraś z was już kiedyś robiła A6W to niech pochwali się wynikami i obserwacjami :). Czekam z niecierpliwością.
Powodzenia :)
Lady Charlotte
ja nie robiłam,ale moja siostra cioteczna robiła i szczerze mówiąc schudła,nie była zza gruba ale schudła i do tego wyćwiczyła mięśnie brzucha,więc polecam :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE: http://wierzycwmarzenia.blogspot.com/
Proszę o komentarz,sama dobrze wiesz jakie one są ważne :3
Zaobserwuj mój blog,a ja się zrewanżuję i zaobserwuje Twój <3
Ufff... To mnie na szczęście nie dotyczy. Ja to, bym nawet chciała przytyć. Bo strasznie szczupła jestem i mało ważę, a jak dużo jem, to nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńAle tobie życzę, żeby ci się udało. Buziaczki ;*
świetny blog! :)))
OdpowiedzUsuńBRAWA ZA WŁOŻONE W BLOGA SERDUCHO :)
ZAPRASZAM,
http://blondynkazpowolania.blogspot.com/
Ja bym musiała troszkę schudnąć ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam - http://www.szarepaski.blogspot.com
Ja próbowałam ale przy 4 dniu poległam :(
OdpowiedzUsuńświetny blog , widać ogromne angażowanie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam http://affableem.blogspot.com/