Ciężko, ciężko, ciężko! Bardzo ciężko mi wytrzymać bez słodyczy. Pisałam, że będę was informować o efektach co 3 dni. Przepraszam zaczęłam we wtorek i od tamtej pory nie miałam czasu nic napisać.. A więc moja waga: 05.03.2013r. wynosiła 57,5 kg. Nie podoba mi się ta waga pomimo, że BMI mam odpowiednie. A więc jutro się zważę pomimo iż domyślam się, że po 3 dniach nie będzie różnicy :). A poza tym to dziś miałam dość lekki dzień w szkole pomimo lekcji do 15.30... Właśnie jadłam obiad i biorę się za lekcje ponieważ później przyjedzie do mnie mój misiek :). Już nie mogę się doczekać.. Dodatkowo jutro idę na sesje zdjęciową z przyjaciółkami więc muszę się dziś trochę ogarnąć. A jakie są wasze plany na piątkowe popołudnie/wieczór? :)
Lady Charlotte
Słodycze *.* Uwielbiam. Nie, nie nie! Kocham :3
OdpowiedzUsuńAle życzę powodzenia na dietce.
Na pewno się przyda, podczas gdy Wielkanoc się zbliża a na wystawach królują czekoladowe jajka, zajączki i....
Super notka ;*
A ile masz lat?
OdpowiedzUsuńZapraszam - http://www.szarepaski.blogspot.com